From 194b94b0ac2136f4b645c7121dc20f663b8edbfe Mon Sep 17 00:00:00 2001 From: Andrea Vos Date: Thu, 28 Jul 2022 17:59:39 +0200 Subject: [PATCH] [pl][blog] dukaizmy-czysta-forma --- locale/pl/blog/dukaizmy-czysta-forma.md | 92 +++++++++++++++++++++++++ 1 file changed, 92 insertions(+) create mode 100644 locale/pl/blog/dukaizmy-czysta-forma.md diff --git a/locale/pl/blog/dukaizmy-czysta-forma.md b/locale/pl/blog/dukaizmy-czysta-forma.md new file mode 100644 index 000000000..a85741c62 --- /dev/null +++ b/locale/pl/blog/dukaizmy-czysta-forma.md @@ -0,0 +1,92 @@ +# Czy dukaizmy to „czysta forma”? + +2022-07-28 | [@andrea](/@andrea) + +W najnowszej _Polityce_ pojawił się niezmiernie ciekawy i potrzebny artykuł +[„Niebinarni: kim są, jak żyją. Tekst, którego nie zrozumie Jarosław Kaczyński”](https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2175043,1,niebinarni-kim-sa-jak-zyja-tekst-ktorego-nie-zrozumie-jaroslaw-kaczynski.read), +a w nim taka oto wypowiedź profesora Bańko: + + > Świat pędzi do przodu – _mówi prof. Mirosław Bańko, językoznawca, leksykograf._ – + > A ja się powoli staję dziadersemi i jako dziaders mogę powiedzieć, że o ile splitting i konstrukcje neutralne płciowo + > (np. ze słowem „osoba”) mnie nie rażą, nawet staram się je wspierać na różne sposoby + > (choćby jako współautor Rekomendacji dotyczących języka niedyskryminującego), + > to np. eksperymenty Jacka Dukaja i propozycje przedstawione na stronie zaimki.pl + > traktuję jako odpowiednik Witkacowskiej czystej formy, czyli coś bez odniesienia do realnego życia. + +Ja pana profesora bardzo szanuję. Jego „Mały słownik wyrazów kłopotliwych” swego czasu kilkukrotnie przeczytałom od deski do deski. +Ależ miło wiedzieć, że zna nasz projekt! 😊 + +Jego opinia o formach niebinarnych i neutralnych płciowo brzmi mi podejrzanie znajomo… +Przypomnijmy sobie, co w zeszłym roku [w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski mówił prof. Bralczyk](https://ksiazki.wp.pl/w-tvp-wysmiewali-osoby-niebinarne-profesor-bralczyk-rozumie-dlaczego-6616979703601760a): + + > _Sam też nie jest zwolennikiem używania znaków zastępczych._ - Przy zaimkach osobowych lepiej nie majstrować. + > To jest rdzeń każdego języka - _mówi i podpowiada własne wyjście, jak sam przyznaje "może nie najlepsze", + > ale zdaniem eksperta "bardziej do przyjęcia, niż formy z dywizem, czy ukośnikiem". + > Jeśli więc osoba niebinarna nie chce wyrażać się ani w rodzaju męskim, ani w rodzaju żeńskim, językoznawca proponuje jej, + > przynajmniej w liczbie pojedynczej, użycie rodzaju nijakiego._ + +Widać zatem dość jasny trend wśród osób eksperckich: +wypowiadają się pozytywnie o języku inkluzywnym i neutralnym płciowo, +podchodzą z empatią wobec osób niebinarnych i zachęcają je do wyrażania się w ramach obecnego systemu językowego, +nawet jeśli miałoby to lekko naruszać normę – +ale za to z niedowierzaniem czy wręcz niechęcią przyjmują myśl, +że ktokolwiek mogłoby faktycznie używać form neologicznych. + +I z jednej strony się nie dziwię – co innego pojedynczy neologizm, a jednak co innego całkiem nowy niszowy rodzaj gramatyczny. +Język przez milenia zmieniał się niezmiernie powoli, więc propozycje zmian tego kalibru co na przykład [dukaizmy](/onu) brzmią dość nierealnie. +A przede wszystkim, jak skomentował w tekście _Polityki_ [Sybil](/@Sybil): + +> Językoznawcy to takie osoby, które obserwują język i rejestrują go w stanie przeszłym. +> Mogą mówić, że się nie da, ale społeczność osób niebinarnych używa tego języka na co dzień. + +Niewątpliwie patrzymy na sprawę z zupełnie innego punktu widzenia niż inne osoby językoznawcze: +dla nas, jako osób niebinarnych i sojuszniczych, najważniejsze jest to, jak dana osoba chce i może wyrażać w języku swoją płeć, niezależnie od normy; +większość osób jezykoznawczych obserwuje natomiast perspektywę ogółu, nie jednostki, +skupia się na tym, co w normie się mieści obecnie i co ma realne szanse zostania częścią normy w przyszłości. + +I osobiście to ja się z tak ujętą kwestią muszę zgodzić: +dukaizmom i podobnym rozwiązaniom daleko jest do normy +i najprawdopodobniej za naszego życia nie staną się jej częścią. +Same w naszym [Manifeście Niebinarnej Polszczyzny](/manifest) wskazujemy na [rodzaj neutralny](/ono) +jako opcję, co do której są powody przewidywać, że ma największe szanse zostać standardem. + +Ale czy to znaczy, że nienormatywne zaimki są „czystą formą”? Że nie mają „odniesienia do realnego życia”? + +W moim _realnym życiu_, choć obecnie wolę rodzaj neutralny, przez dłuższy czas używałum dukazimów, i wciąż mi się czasem zdarza. +Znam _realne osoby_, które każdego dnia używają rodzaju postpłciowego w swoim _realnym życiu_. +Z [wyników naszego Niebinarnego Spisu Powszechnego](/blog/spis-2022) wynika, że żyje w Polsce kilkaset osób +chcących, by używano wobec nic form z „-u-”. + +W naszym [Korpusie Niebinarnej Polszczyzny](/korpus) zbieramy przykłady użycia niebinarnego języka w tekstach kultury – +i choć dukaizmy nie są tam najpopularniejszą opcją, to jednak istnieją, i wciąż powstają nowe teksty ich używające. +Zwłaszcza osoby tłumaczące literaturę science-fiction oraz gry video często z takich form korzystają dla oddania w polszczyźnie +zaimków takich jak _they/them_. + +Jak najbardziej zgodzę się, że dukaizmy i podobne formy są niszowe; że nie są normatywne; +że niezbyt mają szanse w najbliższej przyszłości przebić się do normy. +Ale czy aby na pewno „nie mają odniesienia do realnego życia”? +Skoro istnieją osoby, których tożsamość lepiej wyrażają neologizmy niż opcje normatywne czy też bliskie normie, +to czy na pewno „przy zaimkach osobowych lepiej nie majstrować”? Może jednak warto, skoro ma z tego wyniknąć dla nich coś dobrego? + +I tak sobie jeszcze myślę, że w sumie to dukaizmy i inne nienormatywne formy przyjmują nieoczekiwanie nową rolę: +takiego lingwistycznego straszaka; czegoś, przy czym [rodzaj neutralny](/ono) czy [osobatywy](/osobatywy) wyglądają „akceptowalnie”. +Osoby ich używające doskonale wiedzą przecież, że naruszają normę, +więc krytyczne opinie osób językoznawczych raczej nie są dla nich wielkim szokiem czy zawodem. +[Mnogość pomysłów na niebinarne formy](/zaimki), choć może być przytłaczająca (oraz bulwersująca purystów), +sprawia też, że łatwiej jest wybrać spośród nich tę „najmniej niedopuszczalną”. +I choć jestem pewne, że wiele osób niebinarnych wciąż odważnie będzie używać takich form, z jakimi czują się najlepiej, +nie zważając na to, czy cisnormatywne społeczeństwo im na to łaskawie pozwoli, +to jednak muszę przyznać, że w sumie miło słyszeć kolejne autorytety językowe pozytywnie nastawione do niektórych form niebinarnych – +nawet jeśli muszą przy okazji skrytykować inne. +Małymi kroczkami normalizujemy szacunek do niebinarności w warstwie językowej. + +Na zakończenie chciałobym przypomnieć, co Rada Języka Polskiego napisała w 2003 +w [opinii o formach „byłom”, „byłoś”](https://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=317:byom-byo&catid=44&Itemid=208) +(nie na temat niebinarności, pytanie było wyłącznie o gramatykę): + +> Można więc powiedzieć, że kwestionowane przez Pana formy są systemowo poprawne, +> lecz w zasadzie należą do klasy form potencjalnych, nieużywanych na co dzień. + +Niecałe dwie dekady temu „-łoś” i „-łom” były „formami potencjalnymi” – +a dziś słyszymy niejeden głos ze strony autorytetów językowych aprobujących używanie neutrum dla wyrażenia niebinarności. +To, co jeszcze za mojego życia było „czystą formą”, dziś pojawia się w literaturze i w codziennym życiu tysięcy osób.