diff --git a/locale/pl/blog/mecenat.md b/locale/pl/blog/mecenat.md new file mode 100644 index 000000000..97cc99b8d --- /dev/null +++ b/locale/pl/blog/mecenat.md @@ -0,0 +1,68 @@ +# Patronat? Matronat? Mecenat? + +2022-05-26 | [@andrea](/@andrea) + +W najbliższych miesiącach będą miały miejsce dwie premiery książek, które z tyłu okładki będą miały nadrukowane logo +[kolektywu Rada Języka Neutralnego](/kolektyw-rjn) ❤️ Szczegóły już wkrótce! + +A w międzyczasie podzielę się rozkminą, jaką miałośmy na temat tego, jak właściwie nazwać ten stosunek między nami a tymi książkami. +Tradycyjnie mówi się o tym **„patronat”** – jednak to słowo jest wprost zakorzenione w… patriarchacie. +Że te słowa są tak podobne, to nie przypadek – pochodzą od tego samego łacińskiego określenia: +[pater (ojciec)](https://pl.wiktionary.org/wiki/pater#pater_(j%C4%99zyk_%C5%82aci%C5%84ski)). +Zresztą też nie powodu angielski czasownik „to patronise” oznacza zarówno „wspierać, pomagać, sponsorować”, +jak i „traktować protekcjonalnie”. To wszystko sprawka systemu, który męskość i ojcostwo +rysuje jako synonim odwagi, mądrości, opieki i bezpieczeństwa – insynuując tym samym, że osoby mężczyznami niebędące +są naturalnie tych cech pozbawione i potrzebują opieki mężczyzn. +To jedna z tych rzeczy, które ciężko zauważyć – tak często ich używamy nie zastanawiając się nad ich historią i ukrytym przekazem – +ale gdy już zauważysz, to już kłuje cię w oczy na każdym kroku. + +Organizacje feministyczne przeciwdziałają temu przekazowi, decydując się na żeńską alternatywę: **„matronat”**, +pochodzący oczywiście od [mater (matka)](https://pl.wiktionary.org/wiki/mater#mater_(j%C4%99zyk_%C5%82aci%C5%84ski)). +Jak najbardziej, określenie przecudne, świetny pomysł! Jest to słowo stworzone poprzez analogię na tyle oczywistą, +że przekaz jest bardzo łatwy do zrozumienia, a jednocześnie pięknie odwraca patriarchalne schematy. + +Jednak w naszym przypadku używanie go byłoby nie do końca _on brand_, że tak powiem. 😅 +Spora część naszej działalności polega przecież na wyszukiwaniu form gramatycznych, które nacechowane płciowo wcale nie są. +Jeśli zatem trzymać się analogii z łaciny otrzymałobyśmy: +- ojciec; matka; rodzic; +- pater; mater; [genitor/genitorix](https://pl.wiktionary.org/wiki/genitor#genitor_(j%C4%99zyk_lady%C5%84ski)); +- patronat; matronat; **genetriat**. + +Jak chyba każde z nas czuje, widząc czy słysząc to słowo – nie brzmi one zbyt fajnie. +Kojarzy się z geriatrią – a nie współpracą przy wydaniu książki! + +Można też użyć bardziej ogólnego określenia: „**opieka**”. Ale zdaje mi się ono zbyt ogólne. + +Padła też propozycja związku frazeologicznego „**pod egidą**”. +Oznacza dokładnie to, co ma oznaczać: + +> pod opieką, przewodnictwem, auspicjami, patronatem, protektoratem, (przest.) osłoną, puklerzem +> — [wikipedia](https://pl.wikipedia.org/wiki/Egida) + +Super! Niestety używane jest tylko w takiej formie: „pod egidą”. Sama „egida” oznacza mitologiczną tarczę. +Można by próbować przesuwać to znaczenie, oczywiście. + +Kolejnym słowem, które przychodzi do głowy, jest **„mecenat”**. +Z nim problem jest inny: kojarzy się ze wsparciem finansowym. Nie bez powodu zresztą. Oto definicja z Wikipedii: + +> Mecenat − opieka wpływowych i bogatych miłośników, amatorów literatury i sztuki nad twórcami. +> Na ogół wiąże się to z finansowym wspieraniem tych artystów i ich poczynań. +> Samo określenie wywodzi się od nazwiska Gajusza Cilniusza Mecenasa. +> — [wikipedia](https://pl.wikipedia.org/wiki/Mecenat) + +Nie jesteśmy bogate ani wpływowe. Choć niby jest tam „na ogół”, +to jednak wielu mecenat będzie kojarzył się z tym „finansowym wspieraniem”. + +Ale co jeśli rozszerzymy ten rzeczownik o epitet? „Mecenat merytoryczny” +chyba wystarczająco jasno sugeruje, że nie chodzi tu o robienie przelewów, +a korektę tekstu i dostarczanie materiałów, no nie? 😉 +Mogłobyśmy przesunąć lekko zakres znaczeniowy „mecenatu” i mieć +_mecenat merytoryczny, mecenat finansowy, mecenat medialny, mecenat honorowy, …_ + +Spośród tych propozycji ktosio musiało jakąś wybrać. Mi osobiście podoba mi się ta ostatnia – +więc to ją podesłałom wydawnictwu książki, którą redagowałom, i właśnie tak nazwałom nowy, nadchodzący dział naszej strony: +„Mecenaty i współpraca”. + + +Ech… czyż nasz jezyk nie jest piękny w swej różnorodności i skomplikowaniu? +Jedno głupie słówko fajnie by było zamienić na lepsze – a tu cały post mi z tego wyszedł 😅