diff --git a/locale/pl/blog/skąd-się-biorą-słowa.md b/locale/pl/blog/skąd-się-biorą-słowa.md new file mode 100644 index 000000000..853150810 --- /dev/null +++ b/locale/pl/blog/skąd-się-biorą-słowa.md @@ -0,0 +1,75 @@ +# Skąd się biorą słowa? + +2021-10-31 | [@andrea](/@andrea) + +![Zdjęcie ilustracyjne: Słownik](/img-local/blog/słownik.png) + +_„Nie ma takiego słowa jak XYZ! Hurr durr!”._ + +Ile razy spotkałoście się z takim tekstem? +My słyszymy go nieustannie. +Bo w końcu wiadomo, że _nie wolno_ tworzyć neutratywów, ponieważ… nie istnieją neutratywy 🤦 + +Ten argument z zapętlonej logiki sprawia, że zastanawiamy się, +jakim cudem osoby mogą go głosić, nie zastanowiwszy się choćby na chwilę, _skąd w takim razie biorą się słowa_? + +_Słowo_ to po prostu ciąg liter lub głosek, któremu nadano jakieś konkretne znaczenie. +Słowo nie musi znajdować się w słowniku, by być słowem. Słowo nie musi być powszechnie używane, by być słowem. +Wystarczy, że osoby używają go, by przekazać jakieś znaczenie. + +Takie rozumienie „słowa”, choć zgodne z [definicją słownikową PWN-u](https://sjp.pwn.pl/sjp/slowo;2521897.html), +nie wszystkim się podoba: + +> To, że dwie osoby z waszego środowiska go używają, niczego nie dowodzi. +> Chodzi o użycie powszechne, w przestrzeni publicznej, mediach, instytucjach, środowiskach zawodowych, rodzinach. +> Uzus danego słowa właśnie tak się kształtuje, a nie w niszowej bańce światopoglądowej na TT. +>
— [@lukasz_kasper na Twitterze](https://twitter.com/lukasz_kasper/status/1454772862779338752) + +Jak takie osoby wyobrażają sobie proces kształtowania słownictwa w języku? +Danego słowa nie ma, nie ma, nie ma, po czym nagle jak wyciągnięte z kapelusza pojawia się w powszechnym użyciu, +a osoby językoznawcze czym prędzej wpisują je do słowników? 🤦 + +A jeśli stworzę nowy wynalazek, powiedzmy maszynę usuwającą CO2 z atmosfery, +i uznam, że chcę ją nazwać „odwęglacz”, to czy purystyczna armia zakaże mi używania tej nazwy, +„bo nie istnieje takie słowo jak »odwęglacz«”? + +Nowe słowa powstają każdego dnia. +Powstają dla nazwania nowych wynalazków („komputer”, „drukarka”, „samolot”…), +powstają dla opisania nowych zjawisk („foliarz”, „simp”, „atencjusz”, …), +powstają jako neologizmy dla powieści science-fiction („cerebromatyka”, „intelektronika”, „imitologia”, …), +powstają jako część slangów/socjolektów („ziom”, „krindżówa”, „dziaders”, „RiGCz”, …), +i z wielu innych powodów. +Stanisław Lem tworzył słowa tak często i gęsto, +że [doczekały się one wpisu na Wikipedii](https://en.wikipedia.org/wiki/Neologisms_of_Stanis%C5%82aw_Lem). +Na lekcjach języka polskiego uczymy się o czymś takim jak [„słowotwórstwo”](https://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82owotw%C3%B3rstwo) +czy [„neologizm”](https://pl.wikipedia.org/wiki/Neologizm). +PWN zamiast zabraniać młodzieży tworzenia nowych słów, organizuje co roku +[plebiscyt „Młodzieżowe Słowo Roku”](https://sjp.pwn.pl/mlodziezowe-slowo-roku/haslo/130-tysiecy-zgloszen-w-plebiscycie-Mlodziezowe-Slowo-Roku-2020-Komentarz-Anny-Ewy-Wileczek-po-miesiacu;6952033.html), +by móc je zbadać i opisać. + +Czemu neutratywy (czy też inne opisywane przez nas tutaj formy) miałyby podlegać jakimś innym zasadom niż każdy inny neologizm? +Choć niebinarność sama w sobie nowym zjawiskiem nie jest (zob. [„trzecia płeć”](/terminologia#trzecia%20płeć)), +to nowe jest jej miejsce w zachodnim mainstreamowym dyskursie, pojawiająca się powoli akceptacja, +oraz wynikająca z tego niespotykana wcześniej skala zjawiska odkrywania swojej prawdziwej tożsamości przez coraz więcej osób. +Te osoby, odkrywając, że nie są jedyne w swoim poczuciu nieprzynależności ani do męskości, ani kobiecości, +dowiadując się, że istnieją już słowa opisujące ich tożsamość, +jednocześnie zauważają, że język od wieków kształtował się, zupełnie nie biorąc pod uwagę istnienia osób takich jak one. +Nowe okoliczności sprawiają, że jest potrzeba stworzenia nowych słów, by nową rzeczywistość lepiej opisać. +Czyli tak samo jak w przypadku „komputera” czy „foliarza”. + +Każde słowo w języku polskim było używane, zanim jeszcze pojawiło się w słownikach. +Każde szeroko używane słowo było wcześniej używane bardziej niszowo. +Każde słowo, zanim zaczęła go używać choćby garstka osób specjalizujących się w danej dziedzinie lub używająca swojego slangu, +zostało po raz pierwszy stworzone i użyte przez jakąś konkretną osobę. + +Niektóre słowa, choć nie są powszechnie używane, są powszechnie rozumiane. +Jeśli powiem ci, że nie jestem aktywistą ani aktywistką, lecz [aktywiszczem](/neutratywy#aktywiszcze), +raczej bez problemu zrozumiesz, co chcę przekazać – choćbyś słyszałx to słowo pierwszy raz w życiu +i choćby nigdy wcześniej ci przez myśl nie przeszło, by go użyć. +Znaczenie jest jasne dla każdej osoby z wystarczającym obyciem językowym – +to neologizm stworzony poprzez dodanie neutralnej/[nijakiej](/pytania#nijaki) końcówki do istniejącego słowa. +Oznacza zatem osobę niebinarną, która zajmuje się aktywizmem. Proste! +Literki zebrane w ciąg, znaczenie przekazane, przekaz zrozumiany – i to nawet przez osoby, +które pierwszy raz się z tym ciągiem znaków spotykają. Więc czemu niby „aktywiszcze” miałoby nie być słowem? + +Tworzenie nowych słów to nic złego! Stąd się przecież słowa biorą, że [ktosio](/blog/zaimki-nie-tylko-osobowe) je tworzy 😉 diff --git a/locale/pl/img/blog/słownik.png b/locale/pl/img/blog/słownik.png new file mode 100644 index 000000000..790430ac8 Binary files /dev/null and b/locale/pl/img/blog/słownik.png differ